Dlaczego pacjent mówi nam: „Do zobaczenia w sądzie?”

Kiedy brak satysfakcji pacjenta z wykonanej usługi kończy się sporem w sądzie, warto wiedzieć, co działa na naszą korzyść, niekorzyść oraz czy w przypadku stomatologa nagrywanie na dyktafon ma sens.

Zgodnie z definicją słownikową „komunikat” jest przekazem informacyjnym nadawcy do odbiorcy. Stopień porozumienia się pomiędzy lekarzem a pacjentem odgrywa coraz większą rolę w dobrych i skutecznych (tj. realizacji planu leczenia) relacjach. W obszarze medycyny zakłócenia w obszarze komunikacji są główną przyczyną niezadowolenia pacjentów z realizacji usługi leczniczej. Pacjenci wyrażają swoje niezadowolenie z powodu zbyt długiego czasu oczekiwania na wizytę w poczekalni oraz braku umiejętności słuchania przez lekarza. Przywiązują także wagę do kwestii zapamiętania przez lekarza ich osoby, lubią personalne podejście. Brak kultury osobistej oraz wyniosła postawa, również działają na niekorzyść medyka, wcale nie podnosząc jego kompetencji, buduje to obraz zarozumialca, a nie wykwalifikowanego specjalisty. Komunikacja jest także istotnym aspektem w przypadku długotrwałego planu leczenia, ponieważ jeśli nie wyjaśnimy pacjentowi jakiego nakładu czasu wymaga dane schorzenie, istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie on oczekiwał natychmiastowych efektów po zastosowaniu się do zaleceń lekarza. Jeśli rezultatów nie będzie, pacjent uzna lekarza za niekompetentnego.

Zatem, kiedy pacjent wychodzi z gabinetu stomatologa z hasłem „Do zobaczenia w sądzie” warto zastosować sugestie radcy prawnego Sylwestra Kasprzewskiego, które zostały przedstawione w artykule: „Dokumentacja lekarza dentysty w sądzie cz.1”. W sądzie brane są pod uwagę konkretne dowody, jakie? O tym dowiecie się, czytając dalej ten artykuł.

Aleksandra Simińska: Jakie dokumenty mają największą wartość?

r.pr.Sylwester Kasprzewski: Środki dowodowe w postępowaniach sądowych w sprawach cywilnych jak i karnych, obejmują znacznie szerszy zakres niż tylko dokumenty. Jako dowód służyć mogą również m.in. zeznania stron (wyjaśnienia oskarżonego w postępowaniu karnym), zeznania świadków, opinie biegłych, oględziny czy nagrania rozmów. Pierwszym dowodem istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy, jest dokumentacja medyczna, nie tylko karta choroby pacjenta, ale wszelka inna związana z procesem leczenia.

Aleksandra Simińska: W jakich sytuacjach dokumentacja może świadczyć na niekorzyść lekarza dentysty?

r.pr.Sylwester Kasprzewski: W sprawach dotyczących zdarzeń medycznych dużą trudność stanowi niepełna dokumentacja medyczna, w której brakuje szczegółowych informacji dotyczących przebiegu leczenia pacjenta. Często zdarza się, że dokumentacji nie ma wcale lub brak w niej istotnych kwestii, których zamieszczenie ułatwiłoby przygotowanie się do sporu z pacjentem. Za prowadzenie dokumentacji odpowiedzialny jest lekarz dentysta i to dla niego jej ewentualne braki mogą nieść negatywne konsekwencje.

Aleksandra Simińska: Kto może składać zeznania w sądzie przeciwko lub na korzyść lekarza dentysty?

r.pr.Sylwester Kasprzewski: Podczas sprawy sądowej przesłuchiwani są wskazani świadkowie, pacjent i lekarz dentysta. Zwyczajowo pacjent będzie wnosił o przesłuchanie w charakterze świadków członków rodziny (np. na okoliczność skutków nieprawidłowo wykonanej usługi), zaś lekarz dentysta – zatrudnionego przez niego personelu medycznego. Zeznania są istotne, bo często muszą zastępować lub uzupełniać treść dokumentacji medycznej lub umowy stron, czy wykazywać jaki był przebieg wydarzeń po wykonaniu usługi.

Aleksandra Simińska: Jaką rolę w przebiegu procesu odgrywa biegły?

r.pr.Sylwester Kasprzewski: W toku postępowania cywilnego lub karnego pojawia się potrzeba przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, obejmującego swoją specjalnością zakres wykonanej usługi medycznej. Biegły zapoznaje się z dokumentacją medyczną, z protokołami zeznań świadków i stron, innymi dowodami, a następnie wydaje opinię, w treści której określa, czy dane zdarzenie medyczne można traktować jako błąd w sztuce, a także jakie są jego skutki. W tego typu sprawach opinie biegłych mają z reguły decydujące znaczenie dla końcowego rozstrzygnięcia sądu. Skoro biegły wykonuje opinię na podstawie zebranego materiału dowodowego, podczas przygotowywania się do sporu warto omówić strategie postępowania, w tym składane wnioski dowodowe czy powoływanych świadków.

Aleksandra Simińska: Czy nagranie wizyty na dyktafon bez zgody lekarza może być dowodem?

r.pr.Sylwester Kasprzewski: Nagranie przebiegu świadczenia usługi medycznej, dokonane bez zgody lekarza dentysty, może stanowić wartościowy dowód na okoliczność treści umowy stron, w tym zakresu zleconej usługi medycznej i wysokości wynagrodzenia. Wbrew powszechnie krążących opinii, nagranie przebiegu wizyty przez pacjenta nie stanowi przestępstwa, gdyż pacjent jest uczestnikiem rejestrowanego zdarzenia. Wartość nagrania jest istotna dla postępowania dowodowego, bo odtwarza ze szczegółami przebieg wizyty i ułatwia sądowi ocenę innych dowodów, w tym zeznań świadków. W wyjątkowych wypadkach ta wartość może być umniejszana, w szczególności gdy z przebiegu nagrania wynika, że rozmowa była stymulowana przez autora nagrania (należy rozumieć przez to próbę manipulowania rozmówcą). Warto pamiętać, że możliwość dopuszczenia dowodu z nagrania to jedno, a czym inny jest jego publikacja poza postępowaniem sądowym. W drugim przypadku do publikacji nagrania potrzebna jest zgoda lekarza dentysty, zaś publikacja bez zgody może stanowić jednocześnie naruszenie dóbr osobistych lekarza dentysty, jak i tajemnicy jego przedsiębiorstwa

Mając zatem świadomość faktu, że pacjent ma prawo do głosowego utrwalania przebiegu wizyty na dyktafon, należy zadać sobie pytanie, czy agresywne podejście do takiego zachowania jest właściwe. Tym bardziej, jeśli pacjent zapyta nas o zgodę. Odmowa nagrania może skończyć się utratą pacjenta, jednak także będzie budziła nieufność ze strony pacjenta, ponieważ od razu generowana jest wizja lekarza, który nie jest pewny swoich kompetencji. Z drugiej strony, jeśli pacjent w gabinecie stomatologicznym nagrywa np. informacje instruktażowe dotyczące higieny jamy ustnej, takie podejście może przyczynić się do lepszych rezultatów leczenia. W tym przypadku można także zaproponować pacjentowi pisemne podsumowanie wizyty na koniec, które będzie zawierało wszystkie istotne dla niego kwestie bądź wręczyć odpowiednie broszury informacyjne. Obawy może jednak budzić intencja pacjenta, który poprzez rozmowę z lekarzem dentystą, chciałby podważyć kompetencje innego lekarza. Inną kwestią jest fakt, iż w gabinecie stomatologicznym, zwykle przeważająca część leczenia odbywa się przy szeroko otwartych ustach pacjenta. W większości przypadków efekty leczenia stomatologicznego są widoczne w stosunkowo krótkim czasie, a dokumentacja głosowa w postaci nagrania dyktafonem jest zdecydowanie niewystarczająca.
Podsumowując prawnik zwraca uwagę „że dokumentacja medyczna, a także wszelkiego rodzaju zaświadczenia lekarskie nie są dokumentami urzędowymi, a zatem jest możliwość podważenia ich wiarygodności w sądzie. Tym niemniej są podstawowym materiałem dowodowym dla sądu”.

Oprac. Aleksandra Simińska
www.linkedin.com

Źródła: www.lekarz.znanylekarz.pl